Rozpoczynając samodzielne życie, z dala od rodzinnego domu, szukamy własnego miejsca, w którym będziemy mogli założyć własną rodzinę. Pojawia się wówczas odwieczne pytanie każdego singla: kupić mieszkanie czy kawalerkę? Pierwsze co przychodzi do głowy, to że na początek lepsza będzie niewielkie, tańsze mieszkanie. Często to się potwierdza, bo kawalerki kupowane są głównie przez osoby samotne. Jednak trend ten powoli zaczyna ulegać zmianom, a małe lokale zastępują np. nowoczesne apartamenty w Olsztynie.
Dokładniej przeanalizujemy teraz sytuację na olsztyńskim rynku nieruchomości. Ogłoszenia „kawalerka na sprzedaż” nie są już tak popularne jak jeszcze kilka lat temu. Powodem zmian są niewielkie różnice w cenie obu lokali. Za mieszkanie dwupokojowe w Olsztynie zapłacimy około 230 tys. złotych. Kawalerka natomiast tańsza jest o 50-70 tysięcy złotych. Różnica pozornie wydaje się duża, ale biorąc pod uwagę czynniki lokalowe, dużo osób decyduje się dopłacić.
Kawalerka daje mniejsze pole do popisu dla lokatora. Jeden pokój z kuchnią o łącznej powierzchni trzydziestu kilku metrów kwadratowych to całkowita przestrzeń użytkowa, przeznaczona zarówno do spożywania posiłków, jak i odpoczywania oraz spania. Takie mieszkanie może być też trudnej sprzedać. Niewielki lokal wydaje się być idealny dla studenta, ale dla rodziny to bardzo niekomfortowe warunki, dlatego tego typu mieszkania kupowane są raczej pod wynajem.
Właśnie z tego względu zakup kawalerki może się opłacać. Olsztyn jako studenckie miasto charakteryzuje się bardzo rozwiniętym rynkiem wynajmu mieszkań. Co roku w stolicy Warmii i Mazur rozpoczyna naukę około 8 tys. żaków. A małe mieszkania jednopokojowe są tańsze i idealnie sprawdzają się w przypadku pary czy dwójki przyjaciół, co pozwala zaoszczędzić przez kilkuletni okres nauki. Nic więc dziwnego, że zainteresowanie wynajem mieszkań w Olsztynie zawsze jest duże. Ponadto warto zwrócić uwagę na mieszkania w programie mdm. Przeznaczone są one dla młodych małżeństw, które decydują się na stałe osiedlić się w Olsztynie.