Czarne chmury zawisły nad olsztyńskim klubem szczypiornistów. Niewykluczone, że z powodów finansowych, drużyna zostanie zlikwidowana. Problemy są na tyle duże, iż nawet dobre występy w pierwszej lidze nie zachęcają zawodników do pozostania w szeregach Warmii Olsztyn. Czwarty zespół I ligi opuszczają najbardziej doświadczeni piłkarze. W sumie ekipa zmniejszy się o nawet siedmiu graczy. Powodem są niższe pensje oraz brak sponsorów i dotacji z urzędu miasta.
Radosław Dzieniszewski w nowym sezonie reprezentować będzie KPR Legionowo, a Marcin Malewski – Wójcik Meble Elbląg. Na olsztyńskich boiskach nie zobaczymy najprawdopodobniej już Wojciecha Bonieckiego, Mateusza Kostrzewy i Łukasza Kowalczyka. Młodzi szczypiorniści rozważają zakończenie sportowej kariery. Wiele wskazuje, że także Bartosz Wuszter, zawodnik oraz menedżer sportowy klubu, pożegna się z piłką ręczną. Pod znakiem zapytania stoją też występy Jacka Zyśka, który boryka się z kontuzją więzadeł krzyżowych. A wypożyczony Paweł Deptuła raczej wróci do drugiej ligi.
Budżet Warmii Olsztyn nadal pozostaje niepewny. Klubowi działacze nie zagwarantowali bowiem środków finansowych na grę w kolejnym sezonie w pierwszej lidze piłki ręcznej.